Stopy procentowe, a ceny nieruchomości

W związku z listopadową decyzją Rady Polityki Pieniężnej RPP o podwyższeniu stóp procentowych, wiele osób zastanawia się jaki będzie miała ona wpływ na ceny nieruchomości w Polsce. Odpowiedzi na to pytanie postaramy się udzielić w poniższym artykule. Ponadto, wspomnimy również jakie znaczenie dla kredytobiorców ma podwyższenie stóp procentowych oraz jakie czynniki, obok stóp procentowych, są odpowiedzialne za wzrost cen mieszkań w Polsce. Mamy nadzieję, że lektura tekstu będzie dla Ciebie satysfakcjonująca!

Wzrost stóp procentowych  – jakie zmiany na horyzoncie?

Już od dawna mówiono, że podwyżka stóp procentowych jest nieuniknione, jednakże mało kto spodziewał się, że Rada Polityki Pieniężnej podejmie taką decyzję w ostatnim kwartale tego roku. Choć przez lata podstawowa stopa procentowa wynosiła 1,5% i jedynie w odpowiedzi na pandemię COVID-19 zmniejszoną ją do 0,1%, ostatnia decyzja RPP o podwyższeniu stóp procentowych do 1,25% dla niejednego jest niepokojąca. Zwłaszcza, że na horyzoncie widnieją kolejne zmiany. Analitycy rynku finansowego zgodnie twierdzą, że kolejne podwyżki przed nami. Szalejąca inflacja na poziomie 7% musi być powstrzymana, a wzrost wartości stóp procentowych to jeden z najskuteczniejszych instrumentów finansowych w walce z wzrostem cen.

Podniesienie stóp procentowych a ceny mieszkań

Ostatnimi czasy niskie stopy procentowe zachęcały do kredytów hipotecznych dodatkowo napędzając już i tak rozhulany rynek nieruchomości w Polsce. Rosnący popyt na mieszkania skutkował dużym wzrostem ich cen, a ostatnio podniesione stopy procentowe mogą je jeszcze bardziej zawyżyć. Czy oznacza to, że popyt na mieszkania wyhamuje? Otóż niekoniecznie. Biorąc pod uwagę wartość inflacji w 2021 roku duża grupa ludzi może inwestować w nieruchomości w celu chronienia oszczędności przez utratą ich wartości. Dodatkowy zysk z najmu jeszcze bardziej podniesie rentowność inwestycji potwierdzając sens całego przedsięwzięcia. Pamiętajmy jednak, że na rynku są również osoby kupujące mieszkania na cele własne, często na kredyt. Podniesienie stóp procentowych niestety może obniżyć ich zdolność kredytową, choć póki co nieznacznie. Ostatnia podwyżka stóp procentowych do 1,25% nie powinna jeszcze działać na rynek chłodząco, a jedynie odrobinę przykuć uwagę osób zainteresowanych tematem.

Jaki wpływ na kredytobiorców ma wzrost stóp procentowych?

Wzrost stóp procentowych ma duży wpływ nie tylko na osoby planujące inwestowanie w nieruchomości, lecz także na tych, którzy nabyli w ostatnim czasie mieszkanie na kredyt. Wyższe stopy procentowe oznaczają bowiem wyższe raty kredytu. W zależności od wysokości zadłużenia i okresu kredytowania wzrost może wynieść nawet kilkaset złotych miesięcznie. Decyzja RPP może być również krzywdząca dla osób planujących zakup mieszkania na kredyt hipoteczny. Wyższe stopy procentowe to wyższe raty kredytu, a to z kolei ma negatywny wpływ na ocenę zdolności kredytowej klientów przez bank. Osoby będące do tej pory na granicy zdolności kredytowej być może będą musiały przełożyć plany zakupu mieszkania na później.

Czy wzrost stóp procentowych przystopuje popyt na mieszkania?

Choć wzrost stóp procentowych ma wpływ na ceny mieszkań i zdolność kredytową potencjalnych kupców póki co za wcześnie jest mówić o zmniejszeniu popytu na mieszkania. Stopy procentowe nadal są zbyt niskie, aby opłacalność lokat bankowych była na tyle wysoka, aby stać się realną alternatywą dla inwestorów. Co więcej, wysoki poziom inflacji dodatkowo sprawia, że Polakom opłaca się inwestować w nieruchomości.

Wzrost stóp procentowych – to nie wszystko

Realny wpływ na ostudzenie zainteresowania rynkiem nieruchomości mogłaby mieć dopiero seria podwyżek stóp procentowych. Póki co wzrost ich wartości jest na tyle mały, że ma on niewielki wpływ na ceny mieszkań. Obecny wzrost wartości nieruchomości jest spowodowany bardziej inflacją, zbyt niską podażą mieszkań, drożejącymi materiałami budowlanymi, itp.